Jakie kosmetyki są modne w 2023 roku?

W kosmetyce panuje coraz większa świadomość związana z ekologią, naturalnymi składnikami i minimalizmem, dlatego w 2023 roku może wzrosnąć popularność kosmetyków organicznych, zero waste i cruelty-free. Można również spodziewać się, że kontynuowane będą trendy związane z pielęgnacją skóry, takie jak koreański rytuał pielęgnacyjny czy skinimalism, czyli minimalizacja używanych kosmetyków i składników. Jednakże, moda jest bardzo zmienna, a najnowsze trendy kosmetyczne zmieniają się szybko, więc warto śledzić media branżowe, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami i trendami.

Kosmetyki organiczne to produkty kosmetyczne, które zostały wyprodukowane z naturalnych składników pochodzących z rolnictwa ekologicznego, bez użycia sztucznych dodatków, takich jak konserwanty, barwniki czy substancje zapachowe. Kosmetyki organiczne są także często produkowane w sposób przyjazny dla środowiska, np. bez użycia szkodliwych chemikaliów, minimalizując ilość odpadów i energii zużytej podczas produkcji.

Kosmetyki organiczne mają wiele zalet dla skóry, ponieważ składniki, z których są wykonane, są często bogate w witaminy i minerały, które mają korzystny wpływ na kondycję skóry. Ponadto, składniki te często są łagodniejsze i mniej drażniące niż te, które są używane w konwencjonalnych kosmetykach.

Jednakże, ważne jest, aby pamiętać, że termin „organiczny” nie jest regulowany w sposób jednoznaczny na całym świecie, a standardy związane z tym, co jest uważane za „organiczne”, mogą się różnić w zależności od kraju i organizacji certyfikującej. Dlatego, aby upewnić się, że kosmetyk jest organiczny, warto sprawdzić certyfikat lub etykietę produktu i poszukać informacji na temat jego składu.

Skinimalism to stosunkowo nowy trend w pielęgnacji skóry, który pojawił się w 2020 roku. Termin ten odnosi się do minimalizmu w pielęgnacji skóry, czyli zmniejszenia ilości produktów, które używamy na skórze, aby uzyskać prostszy i bardziej naturalny wygląd.

Idea skinimalizmu polega na tym, aby skupić się na pielęgnacji skóry poprzez jej oczyszczanie, nawilżanie i ochronę przed słońcem, bez stosowania wielu różnych kosmetyków. Zamiast nakładać na skórę wiele różnych kremów, serum i innych produktów, skinimaliści stosują tylko kilka podstawowych produktów pielęgnacyjnych, które uważają za najważniejsze, takie jak krem nawilżający, filtr przeciwsłoneczny i delikatny środek do oczyszczania skóry.

W ten sposób, skinimalizm ma na celu ograniczenie ilości produktów kosmetycznych, które narażają naszą skórę na nadmiar składników chemicznych i substancji drażniących. Jednocześnie, skinimalizm pozwala nam zaoszczędzić czas i pieniądze na kosmetykach, co jest korzystne zarówno dla nas, jak i dla środowiska.

O kosmetykach w Polsce

Dbanie o urodę to ważny aspekt życia codziennego. Zwykło się uważać, że szczególnie zainteresowane są nim kobiety, ale mniejszościowa dotychczas grupa męska dynamicznie rośnie, bo mężczyźni też lubią o siebie dbać. Atrakcyjny wygląd sprzyja dobremu samopoczuciu, a także przykuwa uwagę otoczenia. Z zalet zabiegów pielęgnacyjnych zdaje sobie sprawę coraz więcej ludzi, a rosnący dobrobyt społeczeństwa pozwala na korzystanie z usług profesjonalnych salonów w coraz większym stopniu.

Za te „urodowe cuda” odpowiadają utalentowane kosmetyczki. Jest to zawód oferujący obiecujące perspektywy na przyszłość i możliwość ciągłego rozwoju.

Praca na etacie w salonie kosmetycznym to pensja od 1700 zł do 2700 zł netto. Podane widełki są przeciętne, co oznacza, że skrajne przypadki mogą zarabiać mniej lub więcej, niż pokazuje to podany przedział. Różnice w zarobkach wynikają z lokalizacji danego salonu. Większe miasta oferują wyższe pensje w stosunku do mniejszych miejscowości, gdzie zainteresowanie usługami jest mniejsze. Do tego dochodzą nabyte kompetencje oraz ich potwierdzenia – zyskasz na wartości, jeśli specjalizujesz się w kilku zabiegach, a dodatkowo posiadasz dyplomy i certyfikaty zdobyte na szkoleniach i kursach. Jeśli jednak Twoje zaangażowanie w pracę zaowocuje własną działalnością, to możesz liczyć na zyski rzędu 3500 zł – 5000 zł. Zarobki kosmetyczki pracującej na własną rękę uzależnione są od oferowanych cen usług, popularności wśród klientów, posiadanych umiejętności oraz ponoszonych w związku z działalnością kosztów.

Branża beauty rozumie, że stan zdrowia ma odzwierciedlenie w dynamice starzenia się i wyglądzie skóry, dlatego też, aby spowodować spowolnienie i bardziej łaskawe dla organizmu starzenie, należy podejmować działania anti-aging w odniesieniu do całego organizmu od momentu, kiedy proces ten rozpoczyna się, a nawet wcześniej – często mówi się, że zdrowe starzenia zaczyna się w dzieciństwie! Anti-aging to zatem pierwszy krok na drodze ku healthy aging – zdrowemu starzeniu się. Rozwój branży beauty zarówno w obszarze estetologii medycznej, jak i kosmetologii wskazuje, że kierunki rozwoju global anti-aging oraz healthy aging mogą znaleźć trwałe miejsce w programach terapeutycznych specjalistów estetologów.

Inwazyjność i technologia oraz ekologia i naturalność – różne drogi walki ze starzeniem
Aktualne trendy w branży beauty można rozpatrywać biorąc pod uwagę także inne kryterium – rodzaj metod i narzędzi używanych w terapiach przeciwstarzeniowych, pielęgnacyjnych i upiększających. Tu zauważyć można dwukierunkowy rozwój branży. Z jednej strony rozwija się estetologia naturalna, oparta o ekologiczne, organiczne składniki aktywne, masaż, hydro- , balneo- czy krioterapię, z drugiej w działaniach estetycznych sięga się po bardzo zaawansowane biotechnologicznie, aparaturowe oraz medycznie zabiegi.

Polski przemysł kosmetyczny stoi obecnie przed szansą dalszej, globalnej ekspansji.

Szczególnie obiecujące są rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 r. pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie – Wietnam i Korea Południowa. Na liście znalazły się też inne szybko rosnące rynki, jak Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów na szczególną uwagę eksporterów, zasługują Chiny. Według raportu Polityki Insight to właśnie ten kraj jest liderem wzrostu rynku kosmetyków w Azji ze względu na wzrost gospodarki i rozwijającą się klasę średnią, będącą naturalnym konsumentem produktów z tego sektora.

Wraz z nasycaniem się rynku europejskiego w kolejnych latach to właśnie takie rynki jak Chiny będą najistotniejszymi trampolinami wzrostu dla polskich producentów działających globalnie. Z drugiej
strony, pomimo nasycenia, udział polskiego eksportu do krajów europejskich wciąż rośnie – nie można więc ich ignorować. Firmy z Polski są w stanie powiększać sprzedaż w Unii, co jest mierzalnym przejawem coraz większej atrakcyjności polskich kosmetyków w oczach wymagających europejskich konsumentów.

Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *