Ślub w zgodzie z naturą: eko-inspiracje na wyjątkowy dzień?

Czy ślub może być „ekologiczny”? Oczywiście! Coraz więcej osób decyduje się na organizację przyjęcia weselnego mając na uwadze aspekty środowiskowe. W jaki sposób zorganizować eko-wesele? Wystarczy podjąć kilka drobnych kroków, by przyczynić się do niwelowania śladu węglowego! Przedstawiamy sprawdzane praktyki.

Świadomość ekologiczna Polaków rośnie z roku na rok. Prawie połowa z nas deklaruje, że zmieniłaby styl życia na bardziej eko, nawet kosztem własnej wygody.Polacy twierdzą, że są także skłonni do wyrzeczeń, by chronić naszą planetę [1]. Nowe nawyki konsumentów widoczne są także w branży ślubnej. Duże ilości plastiku, marnowanie żywności czy drukowane zaproszenia ślubne – to powoli przeszłość. Co jest teraz na topie i jak zorganizować eko wesele?

Zacznij od odpowiedniego stroju i dodatków

Istotne jest wybranie elementów stroju i dodatków, które nie będą syntetyczne. Podczas zakupu sukni ślubnej czy garnituru należy zwrócić uwagę na materiał, z jakiego zostało uszyteubranie. Coraz częściej para młoda decyduje się także na wypożyczenie strojów lub kupienie takich z „drugiej ręki”. To nie tylko ekologiczne rozwiązanie, ale także ekonomiczne.

Do Polski wkracza również nowa moda. Coraz więcej panien młodych prosi panie obecne na ślubie o oddanie sukienek do organizacji non profitpo weselu. W ten sposób można wspierać uboższe rodziny, których nie stać na zakup sukienki na studniówkę dla córki.

Warto także sięgnąć po ekologiczną biżuterię, która będzie stanowiła doskonały dodatek do stroju, np. kolczyki z naturalnymi piórkami.

Wybierając obrączki, zadbaj o to, by kamienie i metale pochodziły od sprawdzonego sprzedawcy. Eksperci polecają, by zweryfikować, czy ten wspiera uczciwe praktyki pracy. A może zamiast nowego kompletu biżuterii postaw na komplet vintage i pożycz go od babci? Unikalną biżuterię znajdziesz także na targach staroci.

Wybierz eko miejsce na wesele

Jeśli chcemy zredukować ślad węglowy, należy wybrać miejsce na wesele, które da taką możliwość. Idealnie sprawdzą się pensjonaty w górach. Goście mogą dojechać do hotelu jednym autobusem i tym samym zredukować ilość spalin wydzielanych do atmosfery. Transport grupowy jest bardziej ekologiczny niż gdy każdy dojeżdża własnym samochodem.

Świeżepowietrze czy możliwość wypoczynku na łonie natury to kolejne plusy pensjonatów w górach.

 – Pary młode coraz chętniej wybierają miejsca zlokalizowane w sercu gór. Oferują one piękne krajobrazy, które stanowią niesamowite tło dla ceremonii ślubnej i przyjęcia. Przepiękne widoki, zielone lasy, jeziora oraz ośnieżone szczyty tworzą romantyczną i magiczną atmosferę– mówi Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy, butikowego dworku położonego w Karkonoszach. – Organizacja kilkudniowego wesela w obiekcie, który dysponuje takżemiejscami noclegowymi, to ekologiczne rozwiązanie, ponieważ goście nie muszą korzystać z samochodów czy autokaru, by pokonać drogę z sali weselnej do innego hotelu.

Pary doceniają bliskość natury i wybierają miejsca na ślub, które są zgodne z ich wartościami ekologicznymi. Warto także sprawdzić, czy dany pensjonat posiada własnej produkcji wybory i gdzie się zaopatruje w jedzenie.

Kluczową kwestią jest zrezygnowanie z plastikowych talerzyków czy papierowych słomek. Tradycyjna zastawa i metalowe słomki są bardziej ekologiczne niż jednorazowe naczynia – dodaje Hoc-Kopiej.

Zrezygnuj z drukowanych zaproszeń

Co jeszcze zrobić, by nasze wesele było eko? Jedną z metod jest rezygnacja z zaproszeń dla gości w klasycznej formie. Zamiast drukować, wystarczy przygotować wersję elektroniczną i wysłać ją na maila. W ten sposób zaoszczędzimy czas i pieniądze. Jeśli koniecznie chcemy mieć drukowane zaproszenia – wybierzmy takie z ekologicznego papieru. Na rynku jest wiele firm, które specjalizują się w ekologicznym druku.

Jakie jeszcze działania podejmować? Na pewno warto wybrać naturalnego ozdoby, kosztem tych jednorazowego użytku.

  – W obecnych czasach wybór kwiatów na ślubny stół jest niezwykle zróżnicowany i zależy przede wszystkim od gustu pary oraz ogólnej estetyki dekoracji – zauważa Joanna Hoc-Kopiej. – Trendy w zakresie kwiatów na ślubnych stołach zmieniają się sezonowo. Na przykład wiosną i latem modne są jasne kolory, takie jak pastele i żywe odcienie, podczas gdy jesienią mogą dominować ciepłe, głębokie tonacje. Na pewno żywe kwiaty lepiej wpiszą się w ekologiczne wesele niż plastikowe ozdoby.

Ekspertka radzi także, by wykorzystać sezonowość. A co zrobić z żywymi, ciętymi kwiatami po imprezie? Można oddać je osobom, które uprawiają ziemię i wykorzystają rośliny na kompostownik. Dobrym pomysłem na jest także zakup roślin doniczkowych takich, jak palmy czy juki – po weselu można zabrać je do domu i hodować.

Nie marnuj jedzenia

Kwestią, o którą powinniśmy szczególnie zadbać, jest rodzaj serwowanych posiłków i odpowiedni dobór porcji. Warto dodać pozycje wegańskie i wegetariańskie, by pokazać gościom, jak smaczna i różnorodna może być ta kuchnia. Tradycyjne śledzie świetnie imituje dobrze przyprawiona i przesmażona cukinia, zaś smak mięsa zapewnia wędzona papryka.

Należy pamiętać, by nie marnować jedzenia. Posiłki serwowane bezpośrednio na talerzu wyglądają apetycznie, ale niejednokrotnie porcje są za duże. Warto zatem postawić na szwedzki stół. Wówczas goście wybierają to, na co w danej chwili mają ochotę.

Ekologiczne wesele nie musi być drogie – wystarczy skorzystać ze sprawdzonych sposobów, by zaoszczędzić pieniądze, cieszyć się cudownym przyjęciem, a jednocześnie zadbać o naszą planetę.


[1] Barometr Providentu

O kosmetykach w Polsce

Wartość polskiego rynku kosmetycznego w 2016 r. wyniosła 16 mld zł1. Oznacza to, że Polska jest szóstym rynkiem na kontynencie, ustępując tylko największym europejskim gospodarkom, m.in. Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Polski rynek osiągnął taki poziom dzięki stałemu rozwojowi w ciągu ostatnich 15 lat (WYKRES 2). Realny skumulowany wzrost rynku w tym okresie to 32 proc., czyli średnio 2 proc. rocznie. Natomiast nominalny skumulowany wzrost rynku wyniósł w tym okresie aż 78 proc. – wartość rynku w cenach bieżących od 2002 do 2016 r. urosła z 9,0 do 16 mld.

Skok branży jest imponujący, szczególnie w porównaniu z sytuacją w innych państwach europejskich. Spośród szóstki największych europejskich rynków kosmetycznych Polska w ujęciu realnym (w cenach stałych) rosła najszybciej. To tym bardziej istotne, że inne duże rynki jak np. francuski i włoski nie tylko nie odnotowały wzrostów, ale wręcz się skurczyły (odpowiednio o 0,19 proc. i 1,09 proc.).

Branża beauty rozumie, że stan zdrowia ma odzwierciedlenie w dynamice starzenia się i wyglądzie skóry, dlatego też, aby spowodować spowolnienie i bardziej łaskawe dla organizmu starzenie, należy podejmować działania anti-aging w odniesieniu do całego organizmu od momentu, kiedy proces ten rozpoczyna się, a nawet wcześniej – często mówi się, że zdrowe starzenia zaczyna się w dzieciństwie! Anti-aging to zatem pierwszy krok na drodze ku healthy aging – zdrowemu starzeniu się. Rozwój branży beauty zarówno w obszarze estetologii medycznej, jak i kosmetologii wskazuje, że kierunki rozwoju global anti-aging oraz healthy aging mogą znaleźć trwałe miejsce w programach terapeutycznych specjalistów estetologów.

Inwazyjność i technologia oraz ekologia i naturalność – różne drogi walki ze starzeniem
Aktualne trendy w branży beauty można rozpatrywać biorąc pod uwagę także inne kryterium – rodzaj metod i narzędzi używanych w terapiach przeciwstarzeniowych, pielęgnacyjnych i upiększających. Tu zauważyć można dwukierunkowy rozwój branży. Z jednej strony rozwija się estetologia naturalna, oparta o ekologiczne, organiczne składniki aktywne, masaż, hydro- , balneo- czy krioterapię, z drugiej w działaniach estetycznych sięga się po bardzo zaawansowane biotechnologicznie, aparaturowe oraz medycznie zabiegi.

Według danych GUS z 2016 r., kosmetyki z Polski są eksportowane do ponad 160 krajów, w tym do tak odległych jak Meksyk, Indonezja czy Australia.

Zdecydowanie najważniejszy dla krajowych firm jest jednak rynek wewnętrzny Unii Europejskiej. W latach 2004-2016 dodatni bilans Polski w handlu kosmetykami w Unii wzrósł prawie dziewięciokrotnie – z 231 mln do 2,04 mld zł – co wzmocniło sektor i miało korzystny wpływ na całą polską gospodarkę.

Głównymi kierunkami eksportowymi kosmetyków z Polski są dzisiaj Niemcy, Wielka Brytania i Rosja. W 2016 r. eksport do tych krajów wyniósł odpowiednio 1,77 mld, 1,59 mld i 1,38 mld zł.

Przytoczone dane obejmują eksport kosmetyków wytwarzanych w Polsce zarówno przez firmy z polskim kapitałem jak i firmy międzynarodowe.

Między 2008 a 2016 r. udział eksportu kosmetyków z Polski do Rosji zmniejszył się z 18,5 proc. do 11 proc.

Udział eksportu na Ukrainę również zmalał, z ponad 8 proc. do 3 proc. Na zmiany te wpłynęła m.in.
niestabilna sytuacja polityczna i sankcje gospodarcze. Największy wzrost udziału w eksporcie kosmetyków z Polski, z 8 proc. do 13 proc., odnotowały Niemcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *