Prezenty od serca na walentynki – zaskocz swoją drugą połówkę

Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. Jeśli nie masz jeszcze pomysłu na prezent dla ukochanej osoby, wybierz taki, który sprawi przyjemność… wam obojgu. Dzień zakochanych może okazać się idealnym pretekstem do zbliżenia się do siebie i wyznania długo skrywanych uczuć. Może również pomóc w odświeżeniu tych nieco zaniedbanych.

Sam wybór walentynkowego prezentu to okazja do spełnienia długo skrywanych marzeń, a nawet zapoczątkowania nowych pasji. Przemyślane prezenty na walentynki, które posłużą obojgu, mogą wnieść do relacji nową jakość. Tym bardziej warto wybrać coś, co sprawi obopólną radość, a dodatkowo przyniesie wymierne korzyści.

W czasach, kiedy „każdy ma już wszystko”, warto rozejrzeć się za niestandardowi rozwiązaniami. W przypadku prezentów dla par, najlepsze będą takie, które można wykorzystać razem. Oto kilka tego typu ciekawych propozycji prezentów walentynkowych.

Coś dla kinomaniaków

Jeśli oboje jesteście fanami filmów i seriali telewizyjnych, to idealnym prezentem będzie wykupienie subskrypcji na jednej z platform VOD. Na co się zdecydować? To zależy od preferencji. Wybór platform streamingowych jest obecnie bardzo duży. Jedne pozwalają na wypożyczanie produkcji na określony czas, a inne stawiają na ilość dostępnych do oglądania filmów i ciągłe wprowadzanie nowości. Jeszcze inne cenią sobie głównie ich jakość.

Sam zakup, jak i późniejsza obsługa, są wyjątkowo proste. Zaletą większości platform jest to, że są dostępne praktycznie na każdy Smart TV, telefon, tablet i konsolę. Możliwość odbioru z jakością 4K, obsługą HDR i Dolby Atmos to kolejne zalety, przemawiające zwłaszcza do melomanów tematyki.

A może subskrypcja diety? Z okazji walentynek 14% taniej

Wspólne przejście na dietę to świetna okazja do rozpoczęcia zdrowego stylu życia. Wiadomo także, że we dwójkę jest po prostu raźniej. MajAcademy to wyjątkowa platforma, dzięki której na dietę można przejść razem ze swoją drugą połową. Jest to świetne i ułatwiające codzienne funkcjonowanie rozwiązanie, tym bardziej, gdy od jakiegoś czasu borykacie się z nadprogramowymi kilogramami i potrzebujecie bodźca do działania. MajAcademy to rozwiązanie dla każdej osoby, która potrzebuje wsparcia, dodatkowego bodźca czy motywacji do zmian. To przepis na dobry początek na drodze do zdrowego stylu życia i nowe doświadczenie dla każdego, kto jest na niej już od jakiegoś czasu. To inwestycja w zdrowie, świetną kondycję i lepsze samopoczucie – mówi dietetyk kliniczna i założycielka MajAcademy, Roksana Środa.

Z okazji walentynek w MajAcademy, pierwszej holistycznej platformie subskrybcyjnej w Polsce, obowiązuje wyjątkowa promocja – 14% zniżki na diety dla par. Roksana Środa zapewnia – Plan dietetyczny dostosowany jest w 100% do waszych potrzeb, możliwości, stylu życia, stanu zdrowia oraz celu, jaki chcecie osiągnąć. Jadłospis ustalany jest w taki sposób, aby sprawiał przyjemność i satysfakcję.

Dodatkową zaletą korzystania z platformy MajAcademy jest wyjątkowa łatwość obsługi. Wybierając odpowiedni pakiet, otrzymujesz plan dietetyczny, dostęp do tematycznych materiałów, dostęp do zamkniętej grupy na Fecebooku, a także możliwość kontaktu z wieloma ekspertami.

Ugotowani! Przez żołądek do serca

Kolejnym krokiem po diecie w duecie, będzie wspólne przygotowanie posiłków. Wykorzystaj wiedzę na temat składników odżywczych i naucz się jak najlepiej przyrządzać potrawy z ich wykorzystaniem. A może kurs przygotowywania sushi? Pomysł z pewnością niestandardowy, a umiejętności można wykorzystać planując niejedno przyjęcie.

Wspólne gotowanie potrafi sprawić wiele radości, poszerzyć kulinarne horyzonty i wyzwolić zdolności, o jakich nie mieliście pojęcia. Umiejętności te są tym bardziej cenne, gdyż jak wiadomo – przez żołądek do serca. Kurs gotowania to okazja do spełnienia się zarówno kulinarnie, jak i towarzysko.

Vouchery na kursy i warsztaty

Tu możliwości jest naprawdę sporo, dlatego przed podjęciem decyzji warto się dobrze zastanowić czego Wam potrzeba. Może wciąż szukacie odpowiedniej dla siebie formy ruchu? Jednym z najlepszych sposobów, by robić to razem, jest taniec. Karnet na kurs może być dobrym motywatorem by wyjść z domu. Do wyboru macie popularne tańce towarzyskie w odsłonie standardowej i latynoamerykańskiej, rock’n’roll, salsę, czy zmysłową bachatę. Co ważne, ucząc się tańca jednocześnie doskonalimy komunikację. Nie mówiąc o poprawie sprawności ruchowej całego organizmu.

Jeżeli jednak możecie już teraz nazwać się mistrzami parkietu, dobrym wyborem prezentu walentynkowego może się okazać wspólny kurs relaksacyjnego masażu. Umiejętności te z pewnością przydadzą się wielokrotnie i pomogą się zrelaksować w domowym zaciszu nie tylko w walentynkowy wieczór.

Wyjazd we dwoje

Nawet krótki wypad, podczas którego będziecie mogli poświęcić się tylko i wyłącznie celebrowaniu waszej miłości, może wprowadzić do związku powiew świeżości. Zdecydowanie jest w czym wybierać, bo oferty hoteli, pensjonatów czy biur podroży, są wyjątkowo kuszące. W zależności od upodobań i zasobności portfela, możemy wybierać między np. romantycznym weekendem w Krakowie, tygodniowym pobytem nad egzotycznym morzem albo romantycznym wypadem na kilka godzin do pobliskiego SPA.

Każdy wybór będzie dobry. Ważne, by być razem.

O kosmetykach w Polsce

Global anti-aging
Z tego też powodu, tak prężnie rozwijały i nadal rozwijają się przeciwstarzeniowe, stosowane subdyscypliny nauki (np. nieformalne specjalności w medycynie i kosmetologii – medycyna przeciwstarzeniowa i kosmetologia przeciwstarzeniowa), które stawiają sobie podobny cel, jednak realizują go w odmienny sposób. Wysiłki kosmetologów oraz lekarzy medycyny estetycznej skierowane na walkę właśnie z tym procesem, skutkują coraz to nowszymi zabiegami przeciwstarzeniowymi.

Pomimo, iż określenia „medycyna anti-aging” czy „kosmetologia anti-aging” powszechnie funkcjonują od dawna, wydaje się, że jak dotychczas, nie były one w pełni rozumiane, wykorzystywane i nie oddawały wielokierunkowego działania tych subdyscyplin. Przez większość ludzi (zarówno usługodawców, jak i usługobiorców) kojarzone były wyłącznie z zabiegami estetycznymi, które za pomocą różnorodnych metod – odpowiednio medycznych i paramedycznych, pozwalają dłużej zachować zdrowy i młody wygląd. Mimo, że w zabiegach tych wykorzystuje się substancje oraz czynniki fizykalne, które z jednej strony stymulują procesy regeneracyjne i przez to „odmładzają” ciało, z drugiej neutralizują czynniki przyspieszające starzenie się organizmu, najczęściej nie działają one przyczynowo, zwalczają jedynie nieestetyczne objawy tego procesu. Należy jednak pamiętać, że anti-aging to także, a może przede wszystkim, prewencja, czyli zapobieganie procesowi starzenia w jedyny prawdziwie skuteczny sposób – za pomocą zmiany nawyków związanych ze stylem życia, unikania zagrożeń środowiskowych i odpowiedniej opieki zdrowotnej.

Od jakiegoś czasu gabinety medycyny estetycznej oraz gabinety kosmetologiczne zaczynają wykorzystywać swój potencjał, wynikający z wielokierunkowej znajomości funkcjonowania ludzkiego organizmu, do podejmowania działań prowadzących do polepszenia jakości życia klientów/pacjentów poprzez zapewnienie im zachowania estetyki ciała aż do późnej starości. Osiągają to właśnie dzięki wczesnej profilaktyce patologii skórnych związanych z wiekiem oraz pielęgnacji zdrowia przez zmianę nawyków już od młodego wieku. Dlatego też można mówić o pewnym trendzie w branży beauty, polegającym na nowym, szerszym podejściu do walki ze starzeniem, tzw. global anti-aging, czyli wprowadzaniu do terapii przeciwstarzeniowych elementów edukacji zdrowotnej i profilaktyki.

W praktyce oznacza to konsultacje nie ograniczające się jedynie do oceny klienta/pacjenta przed zabiegiem estetycznym, ale obejmujące także bardzo szczegółową ocenę dotychczasowych nawyków związanych ze stylem życia oraz określenie potencjału zdrowotnego danej osoby wraz ze zdiagnozowaniem zagrożeń i szans, które można odpowiednio wcześnie ograniczać lub rozwijać. Pakiety global anti-aging obejmują też konsultacje z innymi specjalistami, jak dietetyk, trener personalny czy psycholog.

Hi-tech beauty
Zabiegi high-tech to procedury z zastosowaniem najnowocześniejszych urządzeń, które pozwalają na przeprowadzanie nieinwazyjnych i relatywnie przyjemnych zabiegów, dających spektakularne efekty w krótkim czasie. Szeroki wybór aparatury, której działanie opiera się na najnowszych technologiach, zarówno w medycynie estetycznej, jak i kosmetologii, gwarantuje wspaniałe rezultaty w redukcji zmarszczek, uszkodzeń posłonecznych, blizn i trądziku. Urządzenia hi-tech umożliwiają lifting twarzy, wyrównanie kolorytu oraz poprawę jakości skóry. Po wykluczeniu przeciwwskazań, można z nich korzystać w każdym wieku, aby spowolnić procesy starzenia i dłużej utrzymać młody wygląd, a także, aby korygować problemy estetyczne wynikające z upływu lat.

Aparaturowe zabiegi hi-tech wykorzystują kilka innowacyjnych technologii, które można stosować pojedynczo bądź zestawić w różne kombinacje: fale radiowe RF, podczerwień IR, ultradźwięki US, masaż próżniowy, mikronakłuwanie oraz różnego rodzaju prądy. Mimo, iż technologie te znane są od dawna, trend hi-tech beauty rozwija się, cięgle dostarczając estetologom nowszą i nowocześniejszą aparaturę. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że zabiegi te wypierają tzw. „białą kosmetykę” – obecnie nie ma praktycznie gabinetu, który nie posiadałby w swojej ofercie zabiegów z wykorzystaniem aparatury hi-tech.

Wartość polskiego rynku kosmetycznego w 2016 r. wyniosła 16 mld zł1. Oznacza to, że Polska jest szóstym rynkiem na kontynencie, ustępując tylko największym europejskim gospodarkom, m.in. Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Polski rynek osiągnął taki poziom dzięki stałemu rozwojowi w ciągu ostatnich 15 lat (WYKRES 2). Realny skumulowany wzrost rynku w tym okresie to 32 proc., czyli średnio 2 proc. rocznie. Natomiast nominalny skumulowany wzrost rynku wyniósł w tym okresie aż 78 proc. – wartość rynku w cenach bieżących od 2002 do 2016 r. urosła z 9,0 do 16 mld.

Skok branży jest imponujący, szczególnie w porównaniu z sytuacją w innych państwach europejskich. Spośród szóstki największych europejskich rynków kosmetycznych Polska w ujęciu realnym (w cenach stałych) rosła najszybciej. To tym bardziej istotne, że inne duże rynki jak np. francuski i włoski nie tylko nie odnotowały wzrostów, ale wręcz się skurczyły (odpowiednio o 0,19 proc. i 1,09 proc.).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *