Zwyczaje ślubne w regionach Polski. O czym należy pamiętać?

Właśnie trwa gorący sezon ślubny. Polacy najczęściej stają na ślubnym kobiercu od maja do września, zaś najrzadziej w okresie od listopada do lutego. Małżeństwa są zwykle zawierane w soboty[1], choć na przestrzeni lat nieco się zmieniło i narzeczeni coraz chętniej wybierają także piątki czy niedziele na zorganizowanie imprezy. Każdy z regionów naszego kraju ma swoje zwyczaje ślubne. Dotyczą one wykupin, stroju, wyglądu bramy weselnej czy wyjścia z kościoła, a także dań serwowanych gościom podczas imprezy. Sprawdziliśmy, jakie są zwyczaje ślubne w różnych regionach Polski.

Polska posiada bogate tradycje związane z organizowaniem ślubów. Istnieje wiele przesądów, co należy robić, a czego nie, by małżeństwo było udane, a małżonkowie żyli w zgodzie i doczekali się potomstwa. Jakie zwyczaje są kultywowane w poszczególnych regionach Polski? Zapraszamy w krótką podróż.

Polterabend, czyli wesele po kaszubsku

Na Kaszubach przyjęto, że tydzień przed rozpoczęciem wesela do domu panny młodej przyjeżdżają rodzice pana młodego z prezentami, by podziękować za trud włożony w wychowanie córki. Popularny jest także polterabend, czyli zwyczaj tłuczenia szkła i porcelany przed domem rodzinnym narzeczonej w tzw. wigilię ślubu. Na weselu tradycyjnie podawana jest czarnina z wiśniami, kluskami i gęsim mięsem.

 – Obecnie wiele się zmieniło i pary młode odchodzą od niektórych elementów tradycji. Jednakże te, które cenią sobie tradycyjne, kaszubskie wesela, mają określone wymagania dotyczące wyglądu sali czy kształtu menu. Zadaniem organizatorów jest wyjście na przeciw tym oczekiwaniom – wyjaśnia XYZ z Dworu Korona Karkonoszy, miejsca, w którym zorganizowano już setki przyjęć weselnych.

Na tradycyjnych imprezach kaszubskich para młoda powinna jeść z jednej miski, jako symbol połączenia dwóch dusz. Na imprezie często pojawiają się przebierańcy, w tym baba zwana kulejką.

Kołocze na Śląsku

Na Śląsku, tydzień przed weselem, panna młoda rozdaje rodzinie i znajomym, którzy nie będą brali udziału w imprezie kołocz, czyli zestaw trzech ciast. To sernik, makowiec i jabłecznik na cieście drożdżowym. Do ciasta jest dołączany bilecik z napisem „Jak obyczaj stary każe, wedle ojców naszej wiary, kołoczem się z Wami dzielimy i smacznego życzymy”. Na Śląsku popularne jest „czaskanie”, czyli tłuczenie szkła przed domem panny młodej, odbywające się w wigilię ślubu.

W drodze do kościoła młodzi muszą pokonywać „szlogi”, czyli bramy weselne. Na przyjęciu powinny znaleźć się tradycyjne, śląskie dania, zaś orkiestra powinna posiadać akordeon. To popularny na Śląsku instrument. Ważnym elementem wesela są oczepiny, czyli pozbawienie młodych atrybutów ślubnych. Wówczas pani młoda traci welon, a pan młody muchę.

Jak wygląda wesele na Podkarpaciu?

Tradycyjnie do rodziców panny młodej wysyłany był powiernik, który miał ich przekonać o zaletach potencjalnego zięcia. Kolejnym elementem były poseliny. To następny etap zwiadów, podczas którego rodzice musieli podjąć decyzję, czy wydają córkę za mąż za przedstawianego im mężczyznę. Ciekawym zwyczajem na Podkarpaciu są rozpleciny. Polegały one na pleceniu warkoczy przyszłej pannie młodej, a następnie ukrywaniu ich pod chustą. Goście, gdy przybyli na uroczystość, musieli pomóc młodej rozpleść warkocze, co symbolizowało zmianę stanu cywilnego.

Jedną z tradycji na Podkarpaciu jest opłacanie przez gości weselnych… zespołu. Podczas imprezy zaproszeni goście wrzucali do koszyka pieniądze, które stanowiły wynagrodzenie muzyków.

Tradycje na Mazowszu

Jedną z tradycji na Mazowszu jest organizowanie ślubu w miesiącu, który w nazwie zawiera literę „r”. Do dziś wierzy się, że wesele w maju gwarantuje nieszczęście, gdyż to miesiąc Matki Bożej. Ciekawy zwyczaj dotyczy ubioru. Panna młoda była ubierana przez druhnę, ale guziki od sukni zapinał pan młody. Obecnie uznaje się, że młody nie może widzieć młodej przed ślubem, gdyż to gwarantuje nieszczęście.

Panna młoda wyprowadzana jest z domu do kościoła w towarzystwie orkiestry. Przy pomocy zielonej gałązki oraz święconej wody rodzice udzielają błogosławieństwa młodej parze. A jakie dania pojawiają się na stołach podczas tradycyjnego wesela na Mazowszu? To rosół, czernina, żur, faszerowana i pieczona kaczka.

Przesądy i zwyczaj weselne w Wielkopolsce

W Wielkopolsce wesele miało ogromne znaczenie, a do jego organizacji podchodzono w sposób bardzo precyzyjny. Dawniej ważną rolę pełnił starosta. Jeśli coś poszło nie tak – to wszystkie przyszłe problemy w związku miały być winą starosty. Dzisiaj odchodzi się od tej tradycji, a w miejsce starosty, który był za wszystko odpowiedzialny – pojawia się świadek. W Wielkopolsce popularny jest zwyczaj tłuczenia szkła w wigilię zaślubin. Ma to przynieść szczęście młodym.

Dania, jakie serwowane są gościom, to bigos wielkopolski, plyndze, polewka czy parzybroda, czyli sycące danie jednogarnkowe na bazie mięsa i warzyw. Nie może zabraknąć dania szagówki, czyli kopytek, a także szarych kluch. – Często jednak Młoda Para zdaje się na nasze doświadczenie i sugestie w kwestii menu – mówi XXX, Dwór Korona Karkonoszy. – Regionalne potrawy pojawiają się często jedynie w formie ciekawego dodatku, ale nie dominują podczas wesela. – zdradza.

W Polsce każdy z regionów posiada swoje zwyczaje weselne. Warto znać je i wiedzieć, jak zorganizować wesele, by wpisać się w klimat danego regionu.


[1] Dane portalu Sympatia.pl

O kosmetykach w Polsce

Medical beauty
Cześć usługobiorców branży beauty ze względu na swoje możliwości, oczekiwania czy po prostu wskazania, wynikające z potrzeb skóry, rezygnuje z długoterminowych kosmetologicznych terapii pielęgnacyjnych i przeciwstarzeniowych na rzecz procedur inwazyjnych, medycznych (medical beauty) – choć obarczonych większym ryzykiem powikłań – dających szybkie i trwałe efekty. Zabiegi te są udoskonalane i coraz bardziej dostępne dla odbiorców rynku beauty.

Drugim odłamem tego trendu jest medykalizacja kosmetologicznej części branżyktóra postępuje od kilku lat, powodując, że zabiegi przebiegające z przerwaniem ciągłości naskórka, o większej inwazyjności (ingerencji w tkankę) niż te tradycyjne, wykonywane są przez nie-lekarzy (np. karboksyterapia, mezoterapia mikroigłowa, zabiegi laserowe). Z powodu braku jednoznacznych regulacji prawnych, co do zakresu kompetencji poszczególnych grup zawodowych związanych z upiększaniem ciała i mimo trwającej na ten temat dyskusji w szeroko pojętej branży beauty, trend ten w estetologii kosmetologicznej rozwija się bardzo dynamicznie.

Mikrobiom beauty
W ostatnich latach do kręgu zainteresowań biologów i biotechnologów (po ko­mórkach macierzystych) dołączył również mikrobiom człowieka, czyli różnicowana społeczność ko­mensalnych, symbiotycznych i patogennych mikroorga­nizmów żyjących w i na jego ciele. Badania nad mikroflorą obejmujące wpływ wieku, diety, stoso­wanych leków, środowiska życia oraz przebytych chorób na skład tej mikroflory umożliwiły zrozumienie rela­cji, które składają się na zachowanie zdrowia lub rozwój chorób zależnych właśnie od mikroorganizmów zamiesz­kujących nasze ciało. Okazuje się, że mikroflora ma wpływ na różne aspekty fizjologii organizmu człowieka oraz jego podatność na wiele dysfunkcji organizmu. Zachwianie naturalnej równowagi mikrobiologicznej skóry, np. poprzez zastosowanie terapii antybiotykowej czy agresywnej, nieprawidłowej pielęgnacji może mieć istotne konsekwencje dla jej funkcjonowania a także wpływać na przyspieszenie procesu jej starzenia.

Dlatego w kosmetologii rozwinął się odrębny nurt w kosmetologii – kosmetyki pre- i probiotyczne. Ich zadaniem jest tworzenie i utrzymanie na powierzchni skóry aktywnej bariery ochronnej – mikrobiologicznej flory, która zapobiega namnażaniu się drobnoustrojów chorobotwórczych. Są to kosmetyki idealne dla skóry pozbawionej naturalnej ochrony, podrażnionej czy uszkodzonej, ponieważ na takiej skórze patogenne drobnoustroje rozmnażają się błyskawicznie, powodując różnorodne dermatozy.

Mimo, iż wcześniejsze pokolenia posiadały, nabytą przez doświadczenie wiedzę, o dobrym wpływie pre- i probiotyków na skórę, jednak dopiero teraz trend mikrobiom beauty, czyli czerpanie z dobroczynnych właściwości kefirów czy jogurtów działających przeciwstarzeniowo i kojąco na skórę, jest widoczny w produkcji wielu luksusowych produktów do jej mycia i pielęgnacji.

Nutri beauty
Odpowiednio skomponowana dieta (zróżnicowana, bogata w warzywa, owoce i odpowiednie promocje białek, cukrów i tłuszczy) jest niezastąpiona dla prawidłowego rozwoju fizycznego, dobrego samopoczucia, oraz w utrzymaniu młodego, estetycznego wyglądu skóry. Niestety, często codzienny jadłospis przeciętnego człowieka odbiega od ideału i nie zaspokaja wszystkich potrzeb organizmu. Stosowanie odpowiednio dobranych suplementów diety (produktów, które są złożone z witamin, minerałów i innych substancji, traktowanych jako uzupełnienie normalnej żywności) pozwala na uzupełnienie ich braków, w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania i narażenia na stres oraz szkodliwego działania czynników środowiskowych.

Globalne podejście do starzenia powoduje, że estetolodzy coraz chętniej wspomagają procedury zabiegowe zaleceniami dotyczącymi diety, posługując się także suplementacją. Rynek nutrikosmetyków (suplementów diety) dynamicznie rozwija się od kilku lat, jednak, jak prognozują analitycy PMR, w latach 2017–2020 dynamika rynku suplementów diety w Polsce wzrośnie do około 8% rocznie. W przypadku skóry, włosów oraz paznokci włączenie nutrikosmetyków do diety ma na celu poprawienie ich kondycji, wspieranie procesów metabolicznych zachodzących w skórze oraz wzmocnienie jej odporności czy pomoc w przywróceniu odpowiedniego stopnia nawilżenia. Wśród najpopularniejszych składników wzmacniająco-regenerującym znajdziemy witaminy (C, A, E, H, grupa B, PP), składniki minerlane (Zn, Fe, Se, Ca), NNKT (omega-3), karotenoidy (likopen), flawonoidy (izoflawony sojowe), wyciągi roślinne np. ze skrzypu polnego czy pokrzywy, aminokwasy(L-cysteina czy L-metionina), drożdże, koenzym Q.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *