Najlepsze kosmetyki do depilacji ciała

Najlepsze kosmetyki do depilacji ciała

Depilacja ciała to jeden z najczęstszych zabiegów upiększających, który wykonywany może być zarówno w profesjonalnym salonie kosmetycznym, jak i w warunkach domowych. Dostępnych jest wiele metod usuwania zbędnego owłosienia, od golenie, poprzez depilację kremami, aż po depilację woskiem czy depilatorem. Każda z tych metod wymaga zastosowania odpowiednich kosmetyków, które z jednej strony czynią zabieg depilacji skutecznym i łagodnym dla skóry, a z drugiej – zapewniają odpowiednie odżywienie skóry po zabiegu.

Kosmetyki stosowane do golenia skóry

U podstaw skutecznego, a jednocześnie łagodnego dla skóry golenia włosków maszynką, niezbędne są kosmetyki, które zapewniają maszynce odpowiedni poślizg, przez co łagodnie przesuwa się ona po skórze, goląc dokładnie każdy włos. Ponadto kremy, pianki czy żele do golenia pielęgnują i odżywiają skórę, łagodząc jej podrażnienia. Najbardziej pożądane składniki takich kosmetyków to wyciąg z aloesu, oleje i ekstrakty roślinne, witaminy. A czym różnią się miedzy sobą poszczególne rodzaje kosmetyków do golenia? Żel to kosmetyk bardzo wydajny, którego już niewielka ilość zwiększa objętość i umożliwia ogolenie sporej powierzchni skóry. Pianka zauważalnie zwiększa objętość zaraz po jej wyciśnięciu na dłoń, jest jednak mniej wydajna niż żel.

Kremy do depilacji

Kremy i pianki do depilacji działają na zasadzie chemicznego rozpuszczenia powierzchniowej części włosa; cebulka włosa pozostaje natomiast nienaruszona. Kwas tioglikolowy rozpuszczający keratynę włosa może jednak podrażniać skórę, dlatego ważna jest zawartość substancji łagodzących. Aby uniknąć powstania podrażnień, należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń dotyczących użycia kosmetyków. Ponadto na 48 godzin przed depilacją należy przeprowadzić próbę uczuleniową na niewielkim fragmencie skóry. Kosmetyki tego typu można używać na twarzy (wąsik), na nogach czy pod pachami, a także na linii bikini. Nie jest jednak wskazane stosowanie ich do depilacji miejsc intymnych, gdyż mogą one podrażniać błonę śluzową.

Kosmetyki łagodzące po depilacji

Skóra podrażniona goleniem, depilacją woskiem czy kremem wymaga odżywienia i złagodzenia podrażnień. Kosmetyki po depilacji powinny przede wszystkim nawilżać skórę, odbudowywać ochroną barierę lipidową oraz zapobiegać wrastaniu włosków. Pożądana jest zatem zawartość olejków roślinnych, mocznika, lipidów i steroli, kwasów tłuszczowych, kolagenu czy kwasu hialuronowego. Można także stosować kosmetyki opóźniające odrastanie włosków, dzięki czemu znacznie zmniejszy się wymagana ilość zabiegów depilacji.

Często najlepsze kosmetyki do depilacji ciała posiadają profesjonalne salony depilacji. Dla depilacji woskiem w Warszawie polecamy salon depilacji Świat Wosku (depilacja woskiem Warszawa).

O kosmetykach w Polsce

Polski przemysł kosmetyczny stoi obecnie przed szansą dalszej, globalnej ekspansji.

Szczególnie obiecujące są rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 r. pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie – Wietnam i Korea Południowa. Na liście znalazły się też inne szybko rosnące rynki, jak Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów na szczególną uwagę eksporterów, zasługują Chiny. Według raportu Polityki Insight to właśnie ten kraj jest liderem wzrostu rynku kosmetyków w Azji ze względu na wzrost gospodarki i rozwijającą się klasę średnią, będącą naturalnym konsumentem produktów z tego sektora.

Wraz z nasycaniem się rynku europejskiego w kolejnych latach to właśnie takie rynki jak Chiny będą najistotniejszymi trampolinami wzrostu dla polskich producentów działających globalnie. Z drugiej
strony, pomimo nasycenia, udział polskiego eksportu do krajów europejskich wciąż rośnie – nie można więc ich ignorować. Firmy z Polski są w stanie powiększać sprzedaż w Unii, co jest mierzalnym przejawem coraz większej atrakcyjności polskich kosmetyków w oczach wymagających europejskich konsumentów.

Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.

Zgodnie z danymi przedstawionymi przez PMR, konsumenci wybierając kosmetyki, kierują się ich jakością (88%), zapachem (79%), ceną (77%) oraz naturalnością (55%). Cena już dawno przestała być dla klientów najważniejsza, kryterium znanej marki również traci na znaczeniu. Wiąże się to przede wszystkim z silnym w ostatnich latach rozwojem marek własnych. Aż dla 45% respondentów ważne jest, by kupowany kosmetyk był produktem polskim. Wysoka jakość krajowych produktów oraz zaufanie, jakim darzą je konsumenci pozwalają im coraz lepiej konkurować z zagranicznymi markami.

Wciąż najpopularniejszym miejscem zakupów kosmetyków w naszym kraju są drogerie (79%). W tych punktach częściej dokonują zakupów kobiety (86%) niż mężczyźni (67%). Blisko 25% konsumentów dokonuje z kolei zakupu kosmetyków w hipermarketach, a dyskonty wybiera 14% osób.

W najbliższych latach powinno dojść do dalszego wzrostu znaczenia dyskontów, przede wszystkim z racji ich ekspansji, poszerzonej oferty kosmetycznej oraz rosnącego zaufania społeczeństwa do marek własnych. Z kolei hipermarkety, aby zaradzić spadkom sprzedaży kosmetyków, będą najpewniej przebudowywać swoje działy kosmetyczne, próbując upodobnić je do drogerii.

Polski przemysł kosmetyczny stoi obecnie przed szansą dalszej, globalnej ekspansji.

Szczególnie obiecujące są rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 r. pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie – Wietnam i Korea Południowa. Na liście znalazły się też inne szybko rosnące rynki, jak Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów na szczególną uwagę eksporterów, zasługują Chiny. Według raportu Polityki Insight to właśnie ten kraj jest liderem wzrostu rynku kosmetyków w Azji ze względu na wzrost gospodarki i rozwijającą się klasę średnią, będącą naturalnym konsumentem produktów z tego sektora.

Wraz z nasycaniem się rynku europejskiego w kolejnych latach to właśnie takie rynki jak Chiny będą najistotniejszymi trampolinami wzrostu dla polskich producentów działających globalnie. Z drugiej
strony, pomimo nasycenia, udział polskiego eksportu do krajów europejskich wciąż rośnie – nie można więc ich ignorować. Firmy z Polski są w stanie powiększać sprzedaż w Unii, co jest mierzalnym przejawem coraz większej atrakcyjności polskich kosmetyków w oczach wymagających europejskich konsumentów.

Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *