Dobre tkaniny na wyjątkowe ubrania

Szycie na maszynie w ostatnim czasie stało się bardzo modnym zajęciem. Dlatego też w ostatnim czasie wiele pań z zapałem uczy się tej sztuki, by samodzielnie uszyć swoim dzieciom oraz sobie pierwsze wyjątkowe ubrania. Z czasem, panie tak dobrze wprawiają się w szycie, że samodzielnie tworzą różne ozdoby do domu typu obrusy, zasłony, poszewki na poduszki oraz wiele, wiele innych. Producenci wychodzą paniom naprzeciw i wypuszczają na rynek szeroki wybór tkanin, z których można uszyć rozmaite rzeczy. Na jakie tkaniny warto postawić? Poniżej kilka cennych wskazówek.

Tkaniny do szycia na metry
Zarówno profesjonalne panie krawcowe, jak i ci co dopiero stawiają pierwsze kroki przy maszynie do szycia szukają sklepów, gdzie można dostać ciekawe i dobre jakościowo tkaniny do szycia. Szeroki wybór takiego asortymentu można znaleźć w sklepach internetowych, które prześcigają się w wymyślaniu wzorów i kolorów swojego asortymentu. Dzięki dobrze działającym takim sklepom bez problemu można przyjrzeć się zdjęciu konkretnej tkaniny oraz zapoznać ze szczegółowym opisem każdego modelu. Dodatkowo, tkaniny do szycia sprzedawane są na metry, dlatego też każdy klient samodzielnie decyduje ile materiału danego modelu chce nabyć.

Wybór tkaniny ma znaczenie
Wybór tkaniny do konkretnych prac ma ogromne znaczenie. To od niej bowiem zależy, czy materiał będzie dobrze się układać, czy dobrze będzie się szył oraz czy można z niego zrealizować pomysł, który stworzyła dana osoba. Bardzo popularne wśród pań (nawet tych początkujących) jest używanie dobrych jakościowo tkanin. A do takich zalicza się takie jak np.: tkaniny bawełniane, muślin, tkaniny dresowe, jeansowe, poliester stabilny, wiskozę, welur, polar, minky, len, etaminę, popelinę, organzę, flanelę, jedwab, bawełnę satynową czy woal. Każdy z tych materiałów występuje w rozmaitych wzorach i kolorach, dlatego też panie swobodnie łączą różne faktury oraz wzory, i tworzą z nich naprawdę wyjątkowe kompozycje.

To jest modne
Bardzo modne materiały, które obecnie najchętniej wyszukują panie to te o mocnych, intensywnych kolorach oraz o ciekawych wzorach. W sklepach z tkaninami dominują więc materiały w kolorach butelkowej zieleni, czerwieni, granacie, różnych odcieniach szarości, brązie, czerni, różu czy w fiolecie. Niezwykle modne są też kwiaty, wszelkie motywy zwierzęce typu: pantery, zebry, gepardy czy zestawy kolorów przypominające skórę węża. Co ciekawe, z takich materiałów panie w zaledwie jedną noc potrafią wyczarować modne bluzki, stylowe sukienki do pracy, efektowne marynarki, dobrze dopasowane spodnie oraz mnóstwo idealnych ubrań dla dzieci. Takie tkaniny do szycia świetnie się sprawdzają także tworząc różnorodne ozdoby do domu. Panie szybko uczą się więc szyć samodzielnie zasłony, firanki, poszewki na poduszki lub poszwę na pościel, obrusy i bieżniki oraz drobne akcesoria. Co ciekawe, dzięki takim materiałom można stworzyć kolorową, oryginalną i niezwykle efektowną kolekcję rzeczy, z których ich właścicielki będą bardzo dumne, gdyż zrobiły je samodzielnie.

O kosmetykach w Polsce

Według danych GUS z 2016 r., kosmetyki z Polski są eksportowane do ponad 160 krajów, w tym do tak odległych jak Meksyk, Indonezja czy Australia.

Zdecydowanie najważniejszy dla krajowych firm jest jednak rynek wewnętrzny Unii Europejskiej. W latach 2004-2016 dodatni bilans Polski w handlu kosmetykami w Unii wzrósł prawie dziewięciokrotnie – z 231 mln do 2,04 mld zł – co wzmocniło sektor i miało korzystny wpływ na całą polską gospodarkę.

Głównymi kierunkami eksportowymi kosmetyków z Polski są dzisiaj Niemcy, Wielka Brytania i Rosja. W 2016 r. eksport do tych krajów wyniósł odpowiednio 1,77 mld, 1,59 mld i 1,38 mld zł.

Przytoczone dane obejmują eksport kosmetyków wytwarzanych w Polsce zarówno przez firmy z polskim kapitałem jak i firmy międzynarodowe.

Między 2008 a 2016 r. udział eksportu kosmetyków z Polski do Rosji zmniejszył się z 18,5 proc. do 11 proc.

Udział eksportu na Ukrainę również zmalał, z ponad 8 proc. do 3 proc. Na zmiany te wpłynęła m.in.
niestabilna sytuacja polityczna i sankcje gospodarcze. Największy wzrost udziału w eksporcie kosmetyków z Polski, z 8 proc. do 13 proc., odnotowały Niemcy.

Nutri beauty
Odpowiednio skomponowana dieta (zróżnicowana, bogata w warzywa, owoce i odpowiednie promocje białek, cukrów i tłuszczy) jest niezastąpiona dla prawidłowego rozwoju fizycznego, dobrego samopoczucia, oraz w utrzymaniu młodego, estetycznego wyglądu skóry. Niestety, często codzienny jadłospis przeciętnego człowieka odbiega od ideału i nie zaspokaja wszystkich potrzeb organizmu. Stosowanie odpowiednio dobranych suplementów diety (produktów, które są złożone z witamin, minerałów i innych substancji, traktowanych jako uzupełnienie normalnej żywności) pozwala na uzupełnienie ich braków, w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania i narażenia na stres oraz szkodliwego działania czynników środowiskowych.

Globalne podejście do starzenia powoduje, że estetolodzy coraz chętniej wspomagają procedury zabiegowe zaleceniami dotyczącymi diety, posługując się także suplementacją. Rynek nutrikosmetyków (suplementów diety) dynamicznie rozwija się od kilku lat, jednak, jak prognozują analitycy PMR, w latach 2017–2020 dynamika rynku suplementów diety w Polsce wzrośnie do około 8% rocznie. W przypadku skóry, włosów oraz paznokci włączenie nutrikosmetyków do diety ma na celu poprawienie ich kondycji, wspieranie procesów metabolicznych zachodzących w skórze oraz wzmocnienie jej odporności czy pomoc w przywróceniu odpowiedniego stopnia nawilżenia. Wśród najpopularniejszych składników wzmacniająco-regenerującym znajdziemy witaminy (C, A, E, H, grupa B, PP), składniki minerlane (Zn, Fe, Se, Ca), NNKT (omega-3), karotenoidy (likopen), flawonoidy (izoflawony sojowe), wyciągi roślinne np. ze skrzypu polnego czy pokrzywy, aminokwasy(L-cysteina czy L-metionina), drożdże, koenzym Q.

Polski przemysł kosmetyczny stoi obecnie przed szansą dalszej, globalnej ekspansji.

Szczególnie obiecujące są rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 r. pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie – Wietnam i Korea Południowa. Na liście znalazły się też inne szybko rosnące rynki, jak Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów na szczególną uwagę eksporterów, zasługują Chiny. Według raportu Polityki Insight to właśnie ten kraj jest liderem wzrostu rynku kosmetyków w Azji ze względu na wzrost gospodarki i rozwijającą się klasę średnią, będącą naturalnym konsumentem produktów z tego sektora.

Wraz z nasycaniem się rynku europejskiego w kolejnych latach to właśnie takie rynki jak Chiny będą najistotniejszymi trampolinami wzrostu dla polskich producentów działających globalnie. Z drugiej
strony, pomimo nasycenia, udział polskiego eksportu do krajów europejskich wciąż rośnie – nie można więc ich ignorować. Firmy z Polski są w stanie powiększać sprzedaż w Unii, co jest mierzalnym przejawem coraz większej atrakcyjności polskich kosmetyków w oczach wymagających europejskich konsumentów.

Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *